Luty okresem ferii i wyjazdów narciarskich. Pamiętaj o łańcuchach!
Mimo, że mamy luty wcale nie musi to oznaczać końca naszych zmagań z zimowymi warunkami drogowymi. Wielu z nas wciąż ma w planach wyjazdy narciarskie na terenie kraju i nie tylko. Łańcuchy śniegowe używane są przeważnie wtedy, kiedy warunki drogowe stają się skrajnie niebezpieczne, na przykład gdy drogi są wyjątkowo mocno zaśnieżone lub oblodzone. Na terenie Europy obowiązek posiadania ich na wyposażeniu samochodu istnieje jedynie w Norwegii. W innych krajach z założenia należy je posiadać w samochodach wyłącznie w okresie zimowym.
Dla przykładu osoby zamieszkujące w centrach dużych miast lub na ich obrzeżach nie będą miały większych problemów z dojazdem. Służby porządkujące drogi podejmują starania, aby zawsze były one przejezdne. Inaczej jest w niektórych miejscowościach o charakterze górskim, w których znaki nakazujące jazdę z łańcuchami są codzienność. Z tego właśnie powodu coraz większa liczba osób kupuje je przed wyjazdem na ferie zimowe. Problemy pojawiają się w sklepie, gdy musimy dobrać konkretny, prawidłowy model lub rozmiar.
Przede wszystkim należy się zorientować, czy producent nie zabrania stosowania łańcuchów w naszym samochodzie. Jest to zależne od rozmiaru opon, ilości miejsca między nadkolem a oponą oraz między oponą a elementami zawieszenia. Samochody, w których nie można używać łańcuchów, to na przykład Alfa Romeo Giulietta wyposażona w opony 225/40 R18, Audi A8 z kołami o rozmiarach 19, 20 i 21 cali czy Renault Megane RS III. Lista aut z producenckim zakazem jest o wiele dłuższa. Kupując łańcuchy zalecamy zapytać sprzedawcę.